Niebawem z Krakowa mogą zniknąć pijackie wycieczki. Miast chce zreformować, albo zakazać pub crawl.
Władze Krakowa są przeciwko dotychczasowej formie pub crawl. Podczas niedawnego spotkania Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy wezwała organizatorów do radykalnych zmian.
Pub crawl coraz bardziej uciążliwy
Pub crawl to zorganizowana forma nocnej rozrywki, podczas której grupa turystów lub uczestników przemieszcza się między kilkoma lokalami (pubami, barami), przeważnie z przewodnikiem. Głównym celem takiej wycieczki jest wspólne spożywanie alkoholu
Przedstawiciele miasta skrytykowali negatywny wpływ wycieczek na jakość życia mieszkańców. Główne zarzuty dotyczą hałasu, bałaganu i uciążliwego zachowania turystów. Organizatorzy pub crawl przyznali, że ich działalność stanowi około 5 procent ruchu w lokalach.
Miasto chce zakazać pijaństwa
Komisja postawiła ultimatum: do końca roku organizatorzy muszą przedstawić konkretne propozycje ograniczenia uciążliwości. W styczniu 2025 roku zaplanowano kolejne rozmowy, które zdecydują o dalszych losach tego typu rozrywki w Krakowie.
Miasto jasno daje do zrozumienia: albo branża pub crawl się zmieni, albo może zostać całkowicie zakazana.