Po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim, gdy uzbrojony student zabił portierkę siekierą, Uniwersytet Jagielloński wprowadza nowe zabezpieczenia. Straż rektorska otrzymała nowoczesny sprzęt, a władze uczelni czekają na zmiany prawne umożliwiające stosowanie skuteczniejszych środków ochrony.
Atak na UW w Warszawie
7 maja 2025 roku o godzinie 18:40 na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do brutalnego ataku. 22-letni student prawa Mieszko R. z trzeciego roku napadł z siekierą na 53-letnią portierkę Małgorzatę D., która zamykała budynek Auditorium Maximum. Kobieta zginęła na miejscu od licznych ran ciętych i rąbanych głowy, kończyn oraz brzucha.
Na pomoc ofierze rzucił się 39-letni strażnik uniwersytecki, który również został ciężko ranny – doznał urazów głowy i ran ciętych dłoni. Mężczyzna trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Sprawca został zatrzymany na miejscu przez świadków zdarzenia przy wsparciu funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa. 22-latek pochodzący z Gdyni po zatrzymaniu zachowywał się spokojnie, jednak na komendzie wykrzykiwał, że „jest predatorem, wilkiem”.
Ofiara tragedii
Małgorzata D. była pracownicą pionu technicznego uniwersytetu i matką trójki dzieci – dwóch dorosłych synów oraz 13-letniej córki. Jak wspominali współpracownicy, była „radosną, pomocną i serdeczną koleżanką”. Rektor UW profesor Alojzy Nowak podkreślał, że była „znakomitym pracownikiem uniwersytetu”.
Nowe zabezpieczenia na UJ
W reakcji na tragedię Uniwersytet Jagielloński wprowadził szereg zmian w systemie bezpieczeństwa. Straż rektorska została wyposażona w nowoczesny sprzęt – kamerki, pałki teleskopowe oraz gaz. Pracownicy ochrony przeszli specjalistyczne szkolenia.
Ograniczone kompetencje straży
Jak wyjaśnia w Radiu Kraków kanclerz UJ Monika Harpula, obecna służba rektorska ma ograniczone możliwości działania. „Ta służba będzie miała dużo większe kompetencje. Wtedy będziemy mogli powiedzieć choćby o środkach przymusu bezpośredniego, czyli zastosowaniu kajdanek. Na teraz nasza służba rektorska nie może takich czynności wykonać. Może obezwładnić potencjalnego napastnika, ale musi czekać na przyjazd policji”.
Czekając na zmiany prawne
Władze uczelni oczekują na modyfikacje przepisów, które umożliwiłyby utworzenie profesjonalnych służb ochrony wewnętrznej z szerszymi kompetencjami. Obecnie straż rektorska może jedynie obezwładnić napastnika, lecz musi oczekiwać na przyjazd policji w celu założenia kajdanek.
Szkolenia dla społeczności akademickiej
Uniwersytet planuje przeprowadzenie szkoleń dla całej społeczności uczelni – zarówno studentów, jak i pracowników dydaktycznych. Ma to przygotować wszystkich na sytuacje kryzysowe i zwiększyć poziom bezpieczeństwa na terenie kampusu.