Niecodzienna sytuacja miała miejsce na Rynku Głównym w Krakowie. Mężczyzna przebrany za tzw. Żywą Rzeźbę mocno zareagował na zachowanie dziecka. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki.
Spacerując po Rynku Głównym w Krakowie, wśród gołębi, turystów i dorożek, można natknąć się na „Żywe Rzeźby”. Są to artyści uliczni, którzy zamieniają się w nieruchome figury, zacierając granicę między człowiekiem a dziełem sztuki.
Czytaj także: Niszczył samochody i awanturował się w sklepie. W jego domu znaleziono zwłoki
Dziecko dotknęło „Żywej Rzeźby”
Zobacz
W ostatnich dniach doszło do nieprzyjemniej sytuacji pomiędzy mężczyzną przebranym za tzw. Żywą Rzeźbę, a kilkuletnim chłopcem. Dziecko dotknęło artystę, a ten nie wytrzymał i wybuchł.
Mężczyzna mocno zrugał chłopca za jego zachowanie. Sytuacja wzbudziła oburzenie wśród internautów, którzy skrytykowali “Żywą Rzeźbę”. W komentarzach pod nagraniem z sytuacji można przeczytać m.in.:
– Co to za rzeźba jak wstaje i dzieci straszy – pisze internauta.
– Moje dzieci wielokrotnie dotykały żywych rzeźb, reakcja zgoła inna, sympatyczna, wspólne foty, rozmowy- chory facet – czytamy w komentarzach.
– Co za dzban. Co mu to dziecko zrobiło? Jak mu to przeszkadza to niech się za normalną robotę weźmie… – pisze internauta.
Czytaj także: Czy Kraków potrzebuje więcej turystów? Tak w sobotę wyglądała ulica Grodzka
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!