Śmierdząca sprawa w jednym z krakowskich bloków. Mieszkańcy mogli się zdziwić, kiedy budynek zalewały ścieki. Wszystko za sprawą błędu podczas budowy linii tramwajowej do Mistrzejowic.
Sytuacja miała miejsce 23 kwietnia w bloku przy ulicy Młyńskiej na krakowskim Prądniku Czerwonym. Jeden z mieszkańców mocno się zdziwił, kiedy około godz. 22:00 wrócił do domu.
Czytaj także: Miało tu powstać pole golfowe, a będzie jeden z największych parków w Krakowie
Niepokojące dźwięki z piwnicy
– Usłyszałem dziwny syk dochodzący z rur, gdzieś z poziomu piwnic. Chciałem to zgłosić, ale nikt o tej porze już nie pracował. W piwnicach poczułem ogromny smród. Dźwięk i ilość napływającej brudnej wody był niepokojący. W pół godziny napłynęło sześć lub siedem centymetrów – wyjaśnił w rozmowie z portalem “TVN24” mieszkaniec.
W budynku piwnica została zalana. Tym samym na miejscu pojawili się strażacy, którzy musieli wypompować zanieczyszczoną wodę.
Zaistniałą sytuację potwierdził st. kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy krakowskiej straży pożarnej. Jak poinformował, piwnice zostały zalane w wyniku wybijania się studzienki kanalizacyjnej.
Błąd przy budowie linii tramwajowej
Zobacz
Do zalania budynku doszło przez błąd przy budowie linii tramwajowej – czwartego etapu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju.
– W czasie oględzin stwierdzono, że przyczyna zdarzenia jest związana z przebudową kanalizacji sanitarnej w ramach budowy KST – poinformowała w rozmowie z “TVN24” Anna Maszadro, rzeczniczka Wodociągów Miasta Krakowa.
Dodała, że wykonawca robót sanitarnych dokonał przełączenia kanalizacji sanitarnej bez konsultacji z Wodociągami Miasta Krakowa.
– Następstwem tych nieuzgodnionych działań było zatkanie kanału głównego, a to spowodowało cofkę ścieków sanitarnych poprzez przyłącze kanalizacyjne do piwnic budynku przy ul. Młyńskiej – wyjaśniła w rozmowie z “TVN24” Anna Maszadro.
Mieszkańcy mają już czystą piwnicę
Przedstawiciele odpowiedzialni za inwestycje podkreślili, że zatkanie kolektora kanalizacji było czasowe i doszło do niego w rejonie wlotu ul. Pilotów. Firma Gulermak zleciła oczyszczenie, likwidację zawilgocenia, a także dezynfekcję zalanej piwnicy.
– Jesteśmy w stałym kontakcie ze Spółdzielnią Mieszkaniową Ugorek oraz użytkownikami tej piwnicy. Awaria została usunięta 24 kwietnia 2025 roku, a kanalizacja jest teraz drożna – poinformowali w rozmowie z “TVN24” przedstawiciele firmy Gulermak.
Czytaj także: Awantura w Zabierzowie! Ucierpiał baner z Rafałem Trzaskowskim
Źródło: TVN24.pl