Droga miała być gotowa w marcu 2026 roku. Skanska SA nadal kopie,burzy i uzgadnia. Znaleźli ślady obozu jenieckiego, mieszkańcy protestowali, a działki przekazywano z opóźnieniem.
Archeolodzy zatrzymali koparki
Robotnicy Skansy natrafili na nieoczekiwane znalezisko. Pod ziemią odkryli pozostałości drogi, która prowadziła do obozu jenieckiego Stalag 369 z czasów II wojny światowej. Znaleźli też studnię połączoną z systemem kanalizacji. Prace stanęły. Archeolodzy musieli zbadać teren i zabezpieczyć obiekty. Teraz firma ustala, kiedy przewiezie je do muzeum.
Mieszkańcy chcieli ekranów akustycznych
Protesty lokalnej społeczności wpłynęły na harmonogram na dwóch odcinkach. Na ulicy Obozowej firma wstrzymała roboty po tym, jak mieszkańcy złożyli wnioski o dodatkowe zabezpieczenia przed hałasem. Zarząd Inwestycji Miejskich musi to uzgodnić z projektantem.
Na trzecim odcinku trwa procedowanie zmian w umowie. Chodzi o zamontowanie dodatkowych ekranów akustycznych o długości stu metrów. To również efekt postulatów mieszkańców.
----- Reklama -----
Protesty opóźniły start o pół roku
Najtrudniej poszło na czwartym odcinku. Protesty mieszkańców przesunęły rozpoczęcie robót o sześć miesięcy. Kiedy już udało się ruszyć z pracami, firma musiała wyciąć drzewa. To trwało dłużej, bo wypadł okres lęgowy ptaków i obowiązywały ograniczenia.
Potem okazało się, że nie wszystkie działki zostały przekazane pod budowę. Ostatnią przekazano dopiero 24 października tego roku. Bez dostępu do terenu Skanska nie mogła prowadzić robót.
Grunt okazał się inny niż w dokumentacji
Badania geologiczne nie przewidziały wszystkiego. Wykonawca natrafił na odmienne warunki gruntowe, niż wynikało z projektu. Teraz musi wzmocnić podłoże inną technologią, co wydłuża czas prac.
Na trzecim odcinku robotnicy odkryli, że infrastruktura podziemna wygląda inaczej, niż pokazywały mapy. W ziemi zalegały też odpady, które trzeba było usunąć.
Spór o sygnalizację na skrzyżowaniu
Zarząd Inwestycji Miejskich polecił Skansie wstrzymać przebudowę skrzyżowania przy ulicy Miłkowskiego. Radni przekazali postulaty mieszkańców, którzy chcieli dodatkowej sygnalizacji świetlnej. Sprawdzenie, czy jest ona faktycznie potrzebna, zajęło dodatkowy czas. Ostatecznie stwierdzono, że nie ma podstaw do jej budowy.
Co dalej z budową?
Mimo problemów prace trwają. Skanska usuwa kolizje z istniejącą infrastrukturą podziemną i buduje nowe sieci. Robotnicy układają kostkę brukową i przygotowują warstwy pod jezdnię. Zarząd Inwestycji Miejskich zapewnia, że firma robi wszystko, by minimalizować opóźnienia. Koniec budowy planowany jest na koniec 2026 roku.


