----- Reklama -----

Co Konrad Berkowicz wyniósł z Ikei? Lista jest długa i… zaskakująca!

FK
FK

Konrad Berkowicz wyszedł z krakowskiej IKEA bez płacenia za część zakupów. Ochrona zatrzymała polityka, przyjechała policja. Poseł tłumaczy się nieuwagą przy kasie samoobsługowej.

Co się stało w sklepie

Berkowicz robił zakupy w IKEA w Krakowie w poniedziałek wieczorem. Ochrona zauważyła, że próbował wyjść ze sklepu z niezapłaconymi towarami. Zatrzymała go zaraz za kasami.

Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i wylegitymowali mężczyznę. Poseł nie mówił, że ma immunitet parlamentarny. Przyjął mandat karny w wysokości 500 złotych i mógł odejść.

Za co Berkowicz nie zapłacił

Lista produktów, które nie zostały zeskanowane, była długa. Onet ustalił, że poseł miał przy sobie patelnię z pokrywką i kompletny serwis obiadowy – osiemnaście talerzy. Do tego doszły dwa opakowania torebek strunowych, w sumie sześćdziesiąt sztuk.

----- Reklama -----

Kupował też fartuch kuchenny oraz sprzęt elektroniczny – dwa kable USB i dwa obciążniki USB. Całość warta była prawie 395 złotych.

Wersja posła

Berkowicz wyjaśnił sprawę w mediach społecznościowych. Twierdzi, że używał kasy samoobsługowej i miał na uszach słuchawki. Część towarów po prostu się nie nabiła, a on tego nie usłyszał.

„Kasowałem wszystko, ale okazało się, że nie wszystko się nabiło” – napisał poseł. Dodał, że przeprosił za błąd i od razu zapłacił mandat.

Lider jego partii Sławomir Mentzen stanął w obronie kolegi. Stwierdził, że przy dużych zakupach każdy może się pomylić. Podkreślił, że Berkowicz nie próbował wykorzystać immunitetu.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *