Czy w tym miejscu musi dojść do tragedii? Na Prądniku Czerwonym piesi ryzykują życie między samochodami [ZDJĘCIA]

FK
FK

Na Prądniku Czerwonym bezpieczeństwo pieszych jest poważnie zagrożone. Nad torami kolejowymi znajduje się jedynie most, którym poruszają się samochody, ale przez brak alternatywy piesi – w tym rodziny z dziećmi w wózkach – muszą przeciskać się między autami, by przedostać się na drugą stronę. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca w nowoczesnym mieście. Czy naprawdę musimy czekać na tragedię, by coś się zmieniło?

----- Partner Działu Kraków -----

Most tylko dla samochodów – piesi zostawieni sami sobie

Ulica Reduta na Prądniku Czerwonym to miejsce, gdzie codziennie setki mieszkańców muszą pokonać niebezpieczny odcinek nad torami kolejowymi. Obecnie jedyną możliwością przejścia na drugą stronę jest korzystanie z mostu, po którym stale jeżdżą samochody. Brakuje tu chodnika czy kładki dla pieszych – w efekcie rodziny z dziećmi, osoby starsze i wszyscy niezmotoryzowani są zmuszeni lawirować między sznurem aut. Zdjęcia pokazujące, jak matka z wózkiem przeciska się przez ruchliwy most, są wstrząsające i pokazują skalę problemu.

Czytaj także: Trasa Pychowicka i Zwierzyniecka. Miasto stara się o decyzję środowiskową.

To nie może tak wyglądać – zagrożenie dla mieszkańców Krakowa

Brak bezpiecznego przejścia dla pieszych na Reducie to realne zagrożenie życia i zdrowia. Kierowcy często nie spodziewają się pieszych na moście, a widoczność jest ograniczona.

Czytaj także: Dni Funduszy Europejskich 2025 w Cogiteonie – nauka i świetna zabawa dla całych rodzin [ZDJĘCIA]

Potrzebna kładka dla pieszych – zanim dojdzie do tragedii

W innych częściach Krakowa powstają nowe kładki pieszo-rowerowe czy estakady, które zapewniają bezpieczne przejście nad torami i ruchliwymi ulicami. Niestety, na Reducie wciąż brakuje takiego rozwiązania.

Czytaj także: Rosjanie muszą wynieść się z Krakowa! Byliśmy pod konsulatem [ZDJĘCIA]

Bezpieczeństwo pieszych powinno być priorytetem. To miejsce pilnie potrzebuje inwestycji w infrastrukturę. Tu naprawdę wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.

Quick Link

Podaj dalej
2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O Nas

Jesteśmy najszybciej rozwijającym się portalem na temat Krakowa i Małopolski

Redakcja

Zobaczysz coś ciekawego, chcesz żebyśmy o tym napisali? Daj nam znać:

redakcja@kr24.pl

Chcesz zamieścić reklamę na naszym portalu? Napisz:

reklama@kr24.pl

Wydawcą portalu jest
Fundacja KR24.pl

Wpisana do rejestru Stowarzyszeń, Innych Organizacji Społecznych i Zawodowych, Fundacji Oraz Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej oraz Rejestru Przedsiębiorców pod numerem KRS: 0001110778