Dziś wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar ogłosi, co dalej ze Strefą Czystego Transportu w Krakowie. Od jego decyzji zależy, czy nowe przepisy wejdą w życie, czy zostaną uchylone lub zaskarżone do sądu.
Trzy możliwe scenariusze
Wojewoda może zdecydować o unieważnieniu uchwały w całości lub w części. Może też skierować ją do sądu administracyjnego albo stwierdzić, że jest zgodna z prawem. W swoich wcześniejszych wypowiedziach zapowiadał, że najprawdopodobniej ją uchyli lub zaskarży. Podkreślał, że zapisy uchwały faworyzują kierowców z Krakowa, a dyskryminują mieszkańców sąsiednich gmin.
Czytaj także: Zmiany na Zakopiance. W Libertowie startuje nowy etap budowy tunelu
SCT zaplanowana od 2026 roku
Nową uchwałę dotyczącą SCT Rada Miasta Krakowa przyjęła w czerwcu. Przepisy miałyby obowiązywać od 1 stycznia 2026 roku wewnątrz IV obwodnicy. Wprowadzenie strefy oznaczałoby ograniczenia dla starych samochodów niespełniających norm emisji spalin.
Czytaj także: Niebezpieczna jazda pod Tatrami. Pędzili ponad 100 km/h przez teren zabudowany
Spór między Krakowem a gminami ościennymi
Pomysł SCT wzbudza kontrowersje. Władze miasta przekonują, że strefa pomoże ograniczyć zanieczyszczenie powietrza. Ościenne gminy protestują przeciwko dodatkowym opłatom dla swoich mieszkańców. Prezydent Krakowa zapowiedział, że pieniądze z opłat trafią do sąsiednich gmin na walkę ze smogiem, ale nie spotkało się to z jednoznaczną reakcją lokalnych samorządowców.
Czytaj także: Długi mecz Puszczy. Na koniec jest remis [ZDJĘCIA]
Poprzednia wersja SCT utknęła w sądzie
To druga próba wprowadzenia SCT w Krakowie. Pierwszą uchwałę z końca 2022 roku unieważnił Wojewódzki Sąd Administracyjny po zaskarżeniu przez ówczesnego wojewodę. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jeszcze nie wydał ostatecznego rozstrzygnięcia.
Dalsze kroki po decyzji wojewody
Jeśli wojewoda dzisiaj zatwierdzi uchwałę, SCT zacznie obowiązywać zgodnie z planem od 2026 roku. W przeciwnym razie miasto będzie musiało przygotować nową wersję przepisów lub poczekać na rozstrzygnięcie sądu. Decyzja wojewody ma kluczowe znaczenie dla przyszłości tej kontrowersyjnej strefy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!