Jest decyzja prezydenta! Nie będzie drugiego lądowiska na szpitalu w Krakowie.
Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa podjął decyzję o rezygnacji z budowy lądowiska na dachu szpitala im. Narutowicza. Głównym powodem są wysokie koszty inwestycji, szacowane na ponad 76 mln zł, oraz niewielka liczba lądowań śmigłowców LPR w ostatnich latach.
Nie będzie drugiego lądowiska w krakowskich szpitalach
Od 2025 roku pacjenci będą transportowani z pobliskiego lądowiska Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jana Pawła II. Dyrektorzy obu placówek zawarli już stosowne porozumienie. Transport pacjentów między szpitalami nie przekroczy 5 minut, co spełnia wymogi Ministerstwa Zdrowia dotyczące szpitalnych oddziałów ratunkowych
Według krakowskiego magistratu decyzja nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie SOR-u w szpitalu im. Narutowicza ani na bezpieczeństwo pacjentów. Umożliwi natomiast znaczące oszczędności dla miasta, przy zachowaniu wysokich standardów opieki medycznej.
Jak to się pięknie zbiegło w czasie. Oszczędności budżetowe i nie będzie nowego lądowiska które koniecznie musi być na dachu. A deweloper wreszczcie wróci na zarastającą działkę, powiesi na nowo pozrywane sztandary i wybuduje ten apartmau, a potem kolejni…