inga Duda, córka prezydenta Andrzeja Dudy, wzięła ślub. Ceremonia odbyła się w sobotę, 5 lipca 2025 roku, w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Uroczystość była utrzymywana w tajemnicy, a wśród gości znaleźli się tylko najbliżsi rodziny i przyjaciele. Kim jest wybranek Kingi Dudy i jak wyglądał ten wyjątkowy dzień?
Ślub Kingi Dudy – kameralna uroczystość w sercu Warszawy
Według zgodnych doniesień mediów, ślub Kingi Dudy i jej partnera Mateusza odbył się w kaplicy na parterze Pałacu Prezydenckiego. Wybór tego miejsca zapewnił młodej parze nie tylko prywatność, ale i bezpieczeństwo. Na uroczystość zaproszono około 50 osób – byli to najbliżsi członkowie rodziny państwa młodych oraz grono przyjaciół. Wśród gości pojawili się m.in. dziadkowie Kingi Dudy.
Przyjęcie weselne odbyło się w zabytkowym ogrodzie Pałacu Prezydenckiego, który na co dzień jest niedostępny dla turystów. Media donoszą, że menu weselne inspirowane było nowoczesną kuchnią polską, a goście mogli spróbować m.in. musu z wędzonego pstrąga czy konfitowanej piersi z kaczki.
Kim jest mąż Kingi Dudy?
Wybrankiem Kingi Dudy jest Mateusz – cztery lata starszy od niej doktor nauk prawnych, absolwent prestiżowego University of Cambridge. Zawodowo związany jest z polskim środowiskiem akademickim, gdzie wykłada prawo. Prywatnie pasjonuje się koszykówką, którą uprawiał na poziomie amatorskim. Para przez długi czas utrzymywała swój związek w tajemnicy, a o zaręczynach media spekulowały już od kilku miesięcy, gdy Kinga Duda została zauważona z pierścionkiem na palcu.
Czytaj także: Pogrzeb Tadeusza Dudy odbędzie się w poniedziałek. Pochówek w Kamienicy pod Limanową
Jak wyglądała ceremonia?
Ślub miał charakter bardzo kameralny i był utrzymywany w ścisłej tajemnicy do ostatniej chwili. Według relacji portali, nowożeńcy spędzili noc poprzedzającą ceremonię w Pałacu Prezydenckim, by uniknąć zainteresowania mediów. Na miejscu pojawił się catering weselny, a goście byli elegancko ubrani i pozowali do pamiątkowych zdjęć na tle pałacu. Samych nowożeńców nie udało się sfotografować mediom – wszystko odbyło się z dala od błysku fleszy.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!