Pitbull zawitał do Krakowa i udowodnił, że nadal potrafi rozkręcić największą imprezę. Co ciekawe, Mr. Worldwide nauczył się kilku słów po polsku. Fani byli w szoku.
Koncert Pitbulla w Krakowie w ramach trasy „Party After Dark Tour” miał miejsce 23 i 24 czerwca. Do Tauron Areny zjechali się fani Pitbulla z całej Polski, aby doświadczyć pełnego energii show.
Czytaj także: Latarnie do wymiany w Nowym Targu. Miasto reaguje po wypadku na ul. Krzywej
Pitbull zrobił prawdziwe show
Artysta, znany jako Mr. Worldwide, zabrał publiczność w muzyczną podróż przez największe przeboje takie jak „Give Me Everything”, „Timber”, czy „I Know You Want Me”.
Pitbull nie zawiódł swoich fanów, a nawet spowodował, że byli w szoku. Już na samym początku show przemówił do ludzi po polsku. Ze sceny rzucił „dzięki wariaty”.
Czytaj także: Wnioski z wyroku łącznego – więcej niż tylko skrócenie kary
Na trybunach pojawiła się biało-czerwona flaga
Dodatkowo podczas koncertu artysta wykonał nawet kibicowski hymn, śpiewając „ole, ole,” dla naszej reprezentacji. Fani też nie zawiedli i podczas koncertu powstała biało-czerwona flaga z telefonów.
Koncert Pitbulla był jednym z najbardziej wyczekiwanych występów w tym roku. Można założyć, że dla wielu była to najlepsza impreza w Polsce.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!
