Niezagospodarowane tereny dookoła Wilgi straszą. A przecież, mogłyby być świetnym miejscem do rekreacji.
Treny rzeki Wilgi do tej pory straszyły. Zarośnięty brzeg sprawiał, że krakowianie niechętnie wybierali to miejsce na wypoczynek. Wszystko ma się niebawem zmienić. Jest pomysł, by przy Wildze powstał park.
Tereny obok Wilgi muszą się zmienić
To pomysł mieszkańców, który wsparł Marek Sobieraj, radny. Na razie teren dookoła Wilgi jest bardzo zaniedbany. Oprócz wydeptanej drogi nie ma tam nic
– Postuluję, o założenie wzdłuż Rzeki w miejscu obecnych nieużytków skromnego, lecz zadbanego terenu zielonego, na terenie którego powstałaby ścieżka rowerowa, deptak z ławeczkami koszami na śmieci oraz oświetleniem, które poprawi bezpieczeństwo mieszkańców – mówi Sobieraj.
A przecież to trasa, która prowadzi do bulwarów wiślanych. Na zmianach skorzystaliby rowerzyści i spacerowicze.
-Ścieżka rowerowa będzie świetną alternatywą dla rowerzystów, którzy bezpiecznie i z dala od
zanieczyszczonych spalinami dróg będą mogli przejechać z osiedli peryferyjnych pod Forum a dalej bulwarami Wiślanymi różne zakątki miasta – dodaje krakowski radny.