Kraków wygrywa z Warszawą. Jest najchętniej odwiedzany przez turystów 

KS
KS

To na krakowskim lotnisku najczęściej lądują zagraniczni turyści odwiedzający Polskę. Według najnowszych danych Kiwi.com, Kraków to ich najchętniej wybierany cel podróży. 

----- Partner Działu Kraków -----



Kraków ponownie potwierdził swój status turystycznej potęgi. Według najnowszych danych opublikowanych przez serwis Kiwi.com, to właśnie lotnisko w stolicy Małopolski odnotowało największy wzrost liczby pasażerów – ponad 30 proc. więcej turystów niż w roku 2024.

Czytaj także: Pierwsza rocznica śmierci Jerzego Stuhra. Kraków zapala znicz pamięci [Galeria]

Kraków na szczycie

Rok temu najlepsza była Warszawa, ale teraz to Kraków zajął pierwsze miejsce jako główny port docelowy dla odwiedzających z zagranicy. Wśród najchętniej wybieranych lotnisk znalazły się również te we Wrocławiu, Poznaniu, Rzeszowie i Łodzi. 

Lotniska w Krakowie i Wrocławiu stają się ważnymi węzłami komunikacyjnymi zarówno dla turystyki wyjazdowej, jak i przyjazdowej. Nadal poszerzają swoją ofertę o atrakcyjne miejsca wakacyjne dla polskich podróżnych, oferując połączenia w konkurencyjnych cenach, jednocześnie nawiązując współpracę z nowymi przewoźnikami – tłumaczy Daniela Chovancová, Manager ds. relacji z mediami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w Kiwi.com.

Dodała, że lotniska te z powodzeniem przyciągają również międzynarodowych gości. W zeszłym roku zaobserwowano znaczny wzrost liczby odwiedzających Polskę z krajów Zatoki Perskiej – ten trend nadal ma się dobrze i w tym sezonie. 

Największy wzrost liczby rezerwacji Kiwi.com odnotowała wśród turystów z Wielkiej Brytanii – o niemal 110 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Hiszpanów, gdzie wzrost również przekroczył 110 proc., oraz Szwedów, których liczba podróży do Polski wzrosła o 60 proc. 

Czytaj także: Pluszowa żyrafa poszukiwana! Krakowski szpital prosi o pomoc 

Źródło: Kiwi.com

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *