Komisja przetargowa Zarządu Inwestycji Miejskich analizuje dwanaście ofert na budowę przystanku Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej w Prądniku Czerwonym. Miasto przeznaczyło na inwestycję 131 milionów złotych. Żadna z firm nie przekroczyła tego limitu.
Przystanek powstanie przy skrzyżowaniu ulic Powstańców, Meiera i Reduta, gdzie krzyżują się linie kolejowe numer 8 i 95. Wykonawca będzie miał 24 miesiące na zaprojektowanie i wybudowanie całego obiektu.
Co powstanie na Prądniku Czerwonym
Firma, która wygra przetarg, przebuduje tory kolejowe i postawi dwa perony. Do przystanku dojedziemy samochodem – miasto planuje tam dwa parkingi Park&Ride. Pojawią się też miejsca Kiss&Ride i postoje dla taksówek.
Piesi i rowerzyści dostaną nową kładkę nad torami linii numer 95. Dojście na perony ułatwią windy i schody. Inwestycja obejmuje także przebudowę ulicy Meiera i rozbudowę Reduty.
----- Reklama -----
Pieniądze z Unii Europejskiej
Budowa przystanku to element programu wyborczego prezydenta Aleksandra Miszalskiego. Miasto sfinansuje projekt częściowo z funduszy europejskich – w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Małopolski na lata 2021-2027.
Nowy przystanek SKA ma zwiększyć dostępność kolei aglomeracyjnej w północnej części Krakowa i zachęcić mieszkańców do korzystania z transportu publicznego.




