Ministerstwo Sprawiedliwości uruchomiło proces rozliczania represji w polskiej oświacie za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Komisja do spraw wyjaśniania mechanizmów represji wobec organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz działaczy społecznych wezwała wszystkich kuratorów oświaty do przesłania dokumentacji dotyczącej działań ich poprzedników przeciwko nauczycielom i dyrektorom szkół.
Termin na przesłanie materiałów upływa 18 sierpnia 2025 roku.
Małopolska na czele rozliczeń
Gabriela Olszowska, obecna kuratorka oświaty w Małopolsce, przejęła stanowisko po Barbarze Nowak – jednej z najbardziej wzbudzających emocje przedstawicielek aparatu oświaty za czasów PiS. Olszowska jak informuje Gazeta Wyborcza już teraz zidentyfikowała 160 przypadków potencjalnych naruszeń praworządności przez swoją poprzedniczkę.
Czytaj także: Coraz więcej kamperów na ulicach Krakowa. Turyści koczują w zabytkowym centrum
Komisja szczególnie interesuje się sprawą Aleksandry Sutkowskiej, dyrektorki Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach, która otrzymała naganę od komisji dyscyplinarnej za umożliwienie uczniom uczestnictwa w lekcji o konstytucji w ramach akcji „Tour de Konstytucja”. W tę inicjatywę zaangażowany był obecny minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.
Czytaj także: Siarkowodór na Zakrzówku? Poznaliśmy wyniki kontroli wody i powietrza
Komisja dyscyplinarna jako narzędzie represji?
Według GW analiza przypadków z okresu 2015-2023 pokazuje systematyczne wykorzystywanie komisji dyscyplinarnej do karania niepokornych pedagogów. Do najgłośniejszych spraw należą:
Małgorzata Dobrucka, dyrektorka krakowskiej szkoły podstawowej, została odwołana ze stanowiska miesiąc przed zakończeniem kadencji za jawne poparcie strajku nauczycieli w 2019 roku i noszenie pomarańczowej plakietki z czarnym wykrzyknikiem – symbolu protestu.
Urszula Mroczek-Gula, była dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Krakowie, była prześladowana po zorganizowaniu w szkole akcji „Stop hejtowi”. Barbara Nowak próbowała ją ukarać za śmierć ucznia, mimo że śledczy nie dopatrzyli się zaniedbań ze strony szkoły.
Jan Ryba, dyrektor liceum w Tarnowie, miał stanąć przed komisją dyscyplinarną za skierowanie do sądu rodzinnego sprawy maltretowanej przez matkę uczennicy.
Czytaj także: Dekada Tomasza Tułacza w Puszczy. Rekordzista na szczeblu centralnym
Czy Barbara Nowaka przekroczyła granice?
Dokumentacja obejmuje również przypadki manipulacji informacjami oraz mowy nienawiści. Barbara Nowak nazwała Uniwersytet Jagielloński „agencją towarzyską” po tym, jak uczelnia umożliwiła studentom zaznaczanie w ankietach innej płci niż mężczyzna czy kobieta.
Kuratorka nie zareagowała na homofobiczne wypowiedzi swojego męża, Ryszarda Nowaka, który będąc dyrektorem XII LO w Krakowie, nazwał innego dyrektora „pederastą, który zostawił żonę dla młodszego kochanka” i żądał jego ustąpienia, by „zrobić miejsce heteroseksualnym”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!