Mieszkańcy uważają, że zmniejszono liczbę kursów komunikacji miejskiej w Krakowie. Są zaniepokojeni i uważają, że jest to bezzasadna decyzja. O co chodzi?
W Krakowie jeździ mniej autobusów i tramwajów? Tak uważają mieszkańcy. Do prezydenta Krakowa wysłano interpelację dotyczącą cięcia kursów komunikacji miejskiej w mieście.
Cięcia kursów pod pretekstem remontów
Zobacz
Radny Michał Starobrat w imieniu mieszkańców i swoim zwrócił się z prośbą do Aleksandra Miszalskiego o potwierdzenie lub zaprzeczenie informacjom, o cięciach kursów komunikacji miejskiej w Krakowie pod pretekstem remontów torowisk i dróg w szczególności cięciach na liniach, których żaden remont nie dotyka.
Do radnego zgłosili się zaniepokojeni mieszkańcy, którzy wytknęli bezzasadne, niczym nieuargumentowane cięcia kursów linii tramwajowych i autobusowych. Podają, że skala cięcia kursów na całe miasto to około 8 procent.
Czytaj także: Cel na rok 2050. Zero wypadków śmiertelnych na drogach Małopolski
Zestawienie planowanych kursów
Tym samym radny chce poznać zestawienie planowanych kursów autobusów i tramwajów na kwiecień 2025r (wozokilometrów oraz pociągokilometrów) oraz planowanych kosztach.
Chce również otrzymać informację o zestawieniu miesięcznym z 2024r., celem bieżącego monitorowania ilości kursów oraz nakładów ponoszonych przez miasto.
Jeżeli takie cięcia mają miejsce, to nie mają sensu. Remonty w Krakowie są normalnością, jednak za nimi idą korki. Miasto zamiast wzmacniać komunikację miejską zachęcając do jej korzystania, to postanawia zmniejszyć liczbę kursów.
Czytaj także: Koniec z zanieczyszczaniem potoku koło lotniska w Krakowie. Pojawi się nowa trasa