Międzynarodowy Festiwal Literatury im. Josepha Conrada po raz siedemnasty zawitał do stolicy Małopolski. Na uczestników czekają dziesiątki spotkań z autorami, dyskusji i warsztatów, a także seanse filmowe i wystawy. Krakowskie święto literatury potrwa do 26 października.
W poszukiwaniu nadziei
Motywem przewodnim tegorocznej odsłony festiwalu jest „Nadzieja radykalna”, która daje otwartość na dobro w nawet skrajnie trudnych sytuacjach. Pomoc przy kryzysie lub wielkiej życiowej zmianie niesie literatura, dzięki której jesteśmy w stanie dyskutować i zadawać odważne pytania. Idea ta znajduje odzwierciedlenie w programie 17. Festiwalu Conrada, który obejmuje wydarzenia podejmujące tematykę m.in. doświadczeń wojennych, życia z niepełnosprawnościami czy konieczności migracji. Swoimi spostrzeżeniami na ten temat dzielą się z uczestnikami twórcy literaccy z całego świata.
– Nie sposób wymienić tu wszystkich pisarek i pisarzy, których spotkamy na Festiwalu Conrada, zwłaszcza że program jest jeszcze bogatszy niż w zeszłym roku. Do Krakowa przyjeżdża plejada postaci o międzynarodowej renomie, nie zawsze u nas popularnych, ale bez wątpienia wartych poznania – takich jak Kamel Daoud, Ołeksandr Myched, Hanna Nordenhök, Norman Erikson Pasaribu, Faruk Šehić, Emily St. John Mandel czy Daniel Wisser. Zapraszamy zatem do sprawdzenia programu na stronie festiwalu i sięgnięcia po książki, o których będziemy rozmawiać. Jesteśmy przekonani, że w każdej z nich pali się iskra nadziei – mówiła Carolina Pietyra, dyrektorka wykonawcza Festiwalu Conrada i dyrektorka Krakowskiego Biura Festiwalowego, które organizuje wydarzenie wspólnie z Miastem Krakowem i Fundacją Tygodnika Powszechnego.
Festiwal potrwa do niedzieli 26 października – jego zwieńczeniem będzie gala Nagrody Conrada, która odbędzie się o godz. 18:00 na scenie MOS Teatru Słowackiego przy ul. Rajskiej 12.
----- Reklama -----
Aleksandra Kubas
Kurczę, co roku sobie obiecuję, że pójdę, a potem oczywiście coś wypada