W niedzielny poranek o 7:13 społecznicy ze stowarzyszenia Zabytkowe Centrum zgłosili na numer alarmowy leżącego mężczyznę na rogu ulic Jagiellońskiej i Szewskiej w Krakowie. Najprawdopodobniej był nietrzeźwy i potrzebował pomocy. Sytuacja wydawała się jasna – konieczna była interwencja służb.
Policja ominęła pijanego
Dwie minuty później, o 7:15, przez miejsce zdarzenia przejechał patrol policji. Funkcjonariusze nie zatrzymali się, nie wysiedli z radiowozu, nie sprawdzili stanu mężczyzny. Pojazd po prostu przejechał dalej, jakby nic się nie działo.
O 7:30 sytuacja pozostawała bez zmian. Mężczyzna nadal leżał na chodniku, a do pomocy podchodzili przypadkowi przechodnie.
Czytaj także: Co Karol Nawrocki obiecał mieszkańcom Małopolski? Są konkretne punkty do zrealizowania
Gdzie są efekty działań nocnego burmistrza?
Kraków od sierpnia 2024 roku chwali się pierwszym w mieście nocnym burmistrzem. Jacek Jordan objął stanowisko z wielką pompą, miasto powołało też Komisję Zrównoważonej Gospodarki Nocy. Przez rok działalności komisja przyjęła 19 uchwał, burmistrz prowadzi patrole ze strażą miejską i policją.
Czytaj także: Jedna z największych pielgrzymek w Polsce wyrusza z Tarnowa. Będą utrudnienia w ruchu
Efekty miały być imponujące. Miasto informowało o współpracy właścicieli lokali, którzy zaczęli wystawiać ochronę i uciszać gości. Komisja zdiagnozowała problemy z porządkiem publicznym w nocy i zgłosiła potrzebę zmian legislacyjnych. Jak na razie są problemy, żeby interweniować przy pijanym mężczyźnie…
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!