Dziewięciomiesięczny chłopiec, u którego wykryto śladowe ilości kokainy we krwi, wyszedł ze szpitala i teraz przebywa z babcią.
----- Reklama -----
Niemowlę wypisane do domu
W rozmowie z Radiem Kraków, lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu potwierdzili, że życiu dziecka nic nie zagraża. Po szczegółowych badaniach maluch opuścił oddział.
Dziecko trafiło pod opiekę babci
Rodzice chłopca, zatrzymani przez policję za handel narkotykami, usłyszeli zarzuty nieumyślnego narażenia dziecka na utratę zdrowia. W tym momencie opiekę nad niemowlęciem przejmuje babcia.
Śladowe ilości kokainy
Policja ustaliła, że kokaina mogła przypadkowo dostać się do organizmu dziecka podczas pobytu rodziców w altance działkowej. Nie ma dowodów na celowe narażenie zdrowia.
----- Reklama -----