Małopolska nadal nie ma marszałka. Kolejna szansa we wtorek o 21.
Trwają polityczne przepychanki w małopolskim sejmiku. Radni podejmują trzecią z rzędu, a łącznie szóstą próbę wyboru marszałka. Kandydatem PiS, które ma większość jest Łukasz Kmita. Ale jak nieoficjalnie wiadomo, część radnych z tej partii zbuntowała się i nie głosuje na niego.
Impas w Sejmiku. Obrady przesunięte o trzy godziny
Obrady zaplanowano na wtorek godzinę 18. Jan Duda, przewodniczący zapowiadał, że sejmiki będą zwoływane tak długo, aż wreszcie uda się wyłonić marszałka. Na sali pojawili się goście. Byli między innymi Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa, Ryszard Terlecki, ważny polityk PiS.
Sejmik nie zaczął się o planowanym czasie. Najpierw, na wniosek klubu PiS obrady przesunięto o godzinę. Gdy o 19 Duda wezwał na salę radnych, poprosili o pół godziny. Później o godzinę. O 20:30 politycy KO poprosili o kolejne pół godziny. Obrady rozpoczną się o 21:05. Czy uda się wybrać marszałka?
