Co za bidulka! Mały, zabłąkany dzik włóczył się w piątek w okolicy ulicy Księcia Józefa. Ledwo chodził, a na jego widok pękało serce. Mogło się zdarzyć wszytko. Dziczek mógł wpaść pod samochód lub całkowicie stracić orientację w terenie. Na szczęście udało się go uratować.
Dzika uratowali strażnicy miejscy. Zauważyli, że zwierze ma problemy z poruszaniem się, a więc zabrali go ze sobą na komendę. Po dokładniejszych oględzinach mały słodziak został oddany w ręce specjalistów od dzikich zwierząt.
Strażnicy miejscy w Krakowie to prawdziwi bohaterowie. Całe szczęście, że udało im się znaleźć tego samotnego i wystraszonego dzika. Oby jak najszybciej wrócił do zdrowia!
Widok dzików w Krakowie już mało kogo zaskakuje. Pojawiają się nie tylko na obrzeżach miasta, ale również w jego centrum. Występują także przypadki tak ja ten, kiedy małe zwierzęta gubią swoich rodziców w różnych okolicznościach. To dla nich śmiertelne niebezpieczeństwo! Na szczęście ten mały dzik został znaleziony.