Nocny dyżur pracownika Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania zakończył się nietypowym odkryciem. Mężczyzna wyrzucał śmieci z kontenera i natknął się na plastikowe pudełka. W środku poruszały się żywe pająki.
Jadowite pająki w koszu na śmieci
Natychmiast zawiadomił służby. Strażnicy miejscy pojechali na ulicę Pilotów i potwierdzili, że zwierzęta rzeczywiście żyją. Wezwali weterynarza, który ustalił, że pająki są jadowite.
„Przed północą dyżurny otrzymał zgłoszenie od pracownika MPO Kraków o nietypowym znalezisku. Podczas opróżniania kosza przy ul. Pilotów mężczyzna odkrył plastikowe pojemniki z żywymi pająkami” – poinformowała straż miejska.
Pająki przejął weterynarz
Specjalista przejął stawonogi pod swoją opiekę. Nie wiadomo, kto wyrzucił niebezpieczne zwierzęta do śmietnika ani dlaczego to zrobił. Sprawa pozostaje niewyjaśniona.
----- Reklama -----
Porzucanie egzotycznych zwierząt jest niebezpieczne i karalne. Jadowite pająki mogły zaatakować śmieciarza lub inne osoby, które miały kontakt z kontenerem.



