Policja w Krakowie nie potwierdza, że doszło do próby sabotażu w krakowskiej sieci wodociągowej. Dwaj zatrzymani mężczyźni nie posiadali przy sobie dowodów na filmowanie ani fotografowanie infrastruktury krytycznej.
Zatrzymanie na terenie wodociągów
Pod koniec sierpnia funkcjonariusze ujęli dwóch 25-latków z Ukrainy, którzy nielegalnie weszli na teren zakładów wodociągów miejskich. Rzecznik Komendy Miejskiej Policji, Piotr Szpiech, poinformował, że mężczyźni nie dysponowali nagraniami ani zdjęciami obiektów wodociągowych.
Czytaj także: Z ostatniej chwili! Udało się złapać kangura z Nowej Huty
Brak dowodów na sabotaż
Wcześniej dyrektor ds. bezpieczeństwa Krakowskich Wodociągów, gen. Marian Janicki, zasugerował w Radiu Kraków możliwość próby sabotażu przez nieznanych sprawców. Policja jednak wyjaśnia, że nie stwierdziła działań o charakterze sabotażowym, a zatrzymani przyznali, że weszli na teren, by skrócić sobie drogę na Kopiec Kościuszki.
Czytaj także: Roczne dziecko trafiło do szpitala. Przerażające, co odkryli lekarze i policjanci
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!