Przerażające informacje! Ktoś planuje zamach na prezydenta Krakowa?

FK
FK

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski otrzymał groźbę śmierci od anonimowego użytkownika internetu. Sprawca ostrzegł: „uważaj na siebie, bo możesz przypadkowo nie dociągnąć kadencji do końca… życia”.

----- Partner Działu Kraków -----

Zaczęło się od wpisu radnego opozycji

Groźby zaczęły się po wpisie radnego Łukasza Gibały. Miał oskarżyć Aleksandra Miszalskiego o „mafijne układy rodem z Sycylii”. Gibała przegrał z Miszalskim w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2024 roku, uzyskując 48,96 procent głosów.

Czytaj także: Rusza budowa zintegrowanego węzła przesiadkowego w Bronowicach

Miszalski ostrzega przed konsekwencjami „To nie jest przypadek. To jest bezpośredni efekt klimatu nienawiści, który radny świadomie tworzy wokół siebie” – stwierdził prezydent Krakowa.

Miszalski przypomniał o Adamowiczu

Przypomniał tragiczne wydarzenia z 2019 roku, kiedy prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zamordowany przez Stefana Wilmonta podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. „Pamiętajmy, że od podobnych kampanii szczucia i nienawiści zaczęła się tragedia śp. Pawła Adamowicza” – podkreślił Miszalski.

Czytaj także: 26-latek z Krakowa szpiegował na Białorusi? Został zatrzymany przez KGB

Miszalski zapowiedział, że nie zmieni otwartego charakteru swojej prezydentury. „Nie zamknę się w Magistracie. Będę dalej spotykać się z Wami każdego dnia” – zadeklarował.

Tak doszło do zamachu w Gdańsku

Stefan Wilmont 13 stycznia 2019 roku wbiegł na scenę podczas finału WOŚP i pchnął nożem prezydenta Gdańska. Po ataku krzyczał ze sceny: „Nazywam się Stefan Wilmont. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz!”. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia w szpitalu. Za zabójstwo Wilmont został skazany na karę dożywotniego więzienia.

„Dobrych ludzi jest więcej”

„Jako Prezydent będę dalej bronił naszego miasta przed taką polityką. Bo odpowiedzialność, uczciwość i bezpieczeństwo są najważniejsze” – stwierdził Miszalski. Prezydent podkreślił, że „dobrych ludzi jest więcej” i że w Krakowie nie można wygrać hejtem i manipulacjami.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *