Rewolucja w komunikacji miejskiej. Krakowianie nie wydrukują już biletu 

KS
KS
kasownik

Mieszkańców Krakowa czeka prawdziwa rewolucja w komunikacji miejskiej. Mowa o nowych kasownikach, które pojawią się w autobusach i tramwajach. Dzięki nim zakup biletu ma stać się jeszcze prostszy. 

W krakowskiej komunikacji miejskiej dojdzie do dużej zmiany. Ma ona na celu jeszcze łatwiejsze kupno biletu. Na ten moment pasażerowie MPK, aby zakupić bilet mają kilka możliwości. Zakup biletu w biletomatach, które znajdują się w pobliżu przystanków autobusowych i tramwajowych, a także wewnątrz pojazdów. Bilet można zakupić również przez różne aplikacje w telefonie.

Jeszcze prostszy zakup biletu

Zakup biletu w komunikacji miejskiej ma stać się jeszcze prostszy. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie poinformował, że jeszcze w tym roku w niektórych autobusach pasażerowie będą mogli skorzystać z nowych kasowników. 

„Urządzenia te będą służyć do zakupu biletów w pojazdach za pośrednictwem karty, telefonu czy innego urządzenia z możliwością płacenia zbliżeniowo” – informuje Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie na Facebooku. 

Nowe biletomaty mają ułatwić zakup biletu pasażerowi. Urządzenia będą miały ekrany dotykowe. Podróżujący będą mogli w szybki sposób wybrać bilet, który ich interesuje.

Brak papierowych biletów

Na głównym ekranie do wyboru w pierwszej kolejności są dwa najbardziej popularne bilety – na 20 i 60 minut – będzie trzeba wybrać liczbę biletów, które chcemy kupić i kliknąć: zapłać i skasuj – wyjaśnił w rozmowie z “RMF FM” rzecznik prasowy Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie Sebastian Kowal. 

Dużą zmianą będzie brak papierowych biletów, ponieważ nowe kasowniki nie będą ich drukowały. Bilet będzie automatycznie zapisywany na urządzeniu, na którym pasażer go zakupił. Podróżujący chcący sprawdzić, ważność swojego biletu, będą musieli przyłożyć urządzenie (kartę płatniczą, telefon, zegarek) do kasownika. Wtedy na ekranie pojawi się informacja o tym, czy bilet jest jeszcze ważny i jak długo można go używać. 

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *