Na autostradzie A4 doszło do dramatycznych scen. Samochód osobowy stanął w płomieniach, a w jego wnętrzu znajdowała się matka z trójką małych dzieci. Na szczęście udało im się opuścić pojazd na czas.
Groźne zdarzenie na A4
Zdarzenie miało miejsce 20 lipca na A4 przy węźle Bieżanów, bezpośrednio na pasie jezdni prowadzącym na wschód, w stronę Rzeszowa. W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia.
Czytaj także: Pożar samochodu na A4 przy węźle Bieżanów. Utrudnienia w kierunku Rzeszowa
Ucieczka z płonącego samochodu
Na profilu “Bandyci Drogowi” na Facebooku, pojawiło się nagranie z wideorejestratora jednego z kierowców. Wideo pokazuje, jak kobieta niesie wózek z niemowlęciem, a obok niej stoi dwójka starszych dzieci. W tle widać gęsty czarny dym, a także ogień obejmujący cały przód pojazdu. Cudem udało się im uniknąć najgorszego.
Czytaj także: Tragiczny wypadek w Radziszowie. Osobówka wjechała pod pociąg – wielkie utrudnienia
Inni kierowcy pomogli rodzinie
Na szczęście inni kierowcy nie pozostali obojętni. Kilka osób natychmiast zatrzymało się na pasie awaryjnym i ruszyło z pomocą. Część próbowała ugasić ogień gaśnicami, natomiast inni zajęli się przerażoną rodziną.
Czytaj także: O krok od tragedii w Krakowie. Pijana osoba na moście mogła wpaść do Wisły
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!