Zatrzymanie Buddy wywołało ogromne poruszenie w internecie. Jedni go wspierają, a drudzy cieszą się z takiego obrotu spraw. Teraz Youtubera czeka trzymiesięczny areszt. Jednak Krzysztof Stanowski twierdzi, że Kamil L. posiedzi w areszcie dłużej niż 3 miesiące.
Kamil L. jak i cztery inne osoby zostały tymczasowo aresztowane, o czym poinformowano 16 października. Zatrzymani są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zarzuty obejmują organizację nielegalnych gier hazardowych online oraz wyłudzenia podatku VAT.
Budda posiedzi dłużej w areszcie?
Krzysztof Stanowski dał do zrozumienia, że sprawa Buddy okaże się zbyt pogmatwana i areszt Youtubera może się przedłużyć.
– Obstawiam, że ta sprawa okaże się tak zagmatwana, zawiła i wymagająca mozolnej pracy prokuratorów, że niestety, ale ten areszt tymczasowy nie skończy się ani na trzech miesiącach, ani na sześciu, ani na dziewięciu. Niestety, ponieważ areszty tymczasowe w Polsce to farsa – czytamy we wpisie Krzysztofa Stanowskiego na platformie X.
Strona Buddy ma siedem dni na zaskarżenie decyzji o trzymiesięcznym areszcie i na pewno skorzysta z tego prawa. – Ta decyzja jest dla nas zaskakująca, nieuprawniona i wykorzystamy na pewno prawo do jej zaskarżenia, które przysługuje w ciągu siedmiu dni od dziś, a więc od ogłoszenia tego postanowienia. Naszym zdaniem nie było żadnych podstaw do tego, żeby ten areszt stosować. Jest niewspółmierny, nieadekwatny i nieproporcjonalny – mówi w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” radca prawny Buddy.