W środę odbyła się ważna sesja rady miasta. Radni debatowali nad budżetem, ale także o podwyżkach, które mają dotknąć mieszkańców. Sala nie zawsze była wypełniona.
----- Reklama -----
To była długa sesja. Rozpoczęła się w środę o godzinie 11:00, a skończyła już po północy. Nic dziwnego. W programie sesji było wiele ważnych punktów.
Radna mówi, prezydenci nie słuchają
Sesja rozpoczęła się od debaty na temat wieloletniej prognozy finansowej miasta. Potem dyskutowano o budżecie na 2026. Debatowano także o podwyżkach cen za komunikację miejską oraz poszerzeniu godzin funkcjonowania strefy płatnego parkowania. Ma obowiązywać od 9 do 22, a także, w Starym Mieście, w niedziele.
Sesja trwała długo, a sala nie zawsze była wypełniona radnymi. Czasem można było odnieść wrażenie, że mówiącego nikt nie słucha. W pewnym momencie zdenerwowała się Aleksandra Owca, gdy mówiła o Szpitalu Narutowicza.
----- Reklama -----
Radny gra na telefonie
– Mówię o ważnym temacie, a obaj prezydenci mnie nie słuchają – denerwowała się na mównicy. I faktycznie, Aleksander Miszalski i Stanisław Kracik byli akurat zajęci rozmową.
Jeden z radnych został przyłapany przez naszego fotoreportera na granie w grę na telefonie. Wygląda na to, że to „TheTown” – symulator budowy miasta. To jest ważniejsze od budowy prawdziwego, realnego miasta zwanego Krakowem? Zdjęcia z sesji powyżej w naszej galerii.
„Nie zepsujcie komunikacji miejskiej”
W trakcie debaty na temat cen biletów, poinformowano, że podwyżce ulegną także bilety przeznaczone głównie dla turystów.
Dyskusja na temat podwyżek cen za komunikację miejską była gorąca. Agnieszka Paderewska zwracała uwagę, że dla wielu Polaków jakakolwiek podwyżka będzie problemem, bo domowe budżety już teraz ledwie się spinają. A komunikacja miejska nie powinna być dobrem luksusowym tylko czymś, na co każdego będzie stać.
– Mamy dobrą komunikację miejską, ale nie zepsujmy tego. Nie zepsujmy tego tnąc kolejne kursy. Nie zepsujmy tego wydłużając kolejne remonty. Fachowcy mówią, że remont ulicy Straszewskiego zamiast dziewięciu miesięcy powinien potrwać maksymalnie cztery – mówił Michał Starobrat.
Do sprawy cen biletów radni będą jeszcze wracać. Nad ostatecznym kształtem budżetu radni będą debatować 12 grudnia.











