Sąd Najwyższy oficjalnie potwierdził ważność wyborów prezydenckich. Karol Nawrocki, zdobywając 50,89% głosów, zostanie nowym prezydentem Polski. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że 6 sierpnia zwoła Zgromadzenie Narodowe, podczas którego odbierze od Nawrockiego przysięgę prezydencką.
Sąd Najwyższy nie miał wątpliwości – wybory ważne, Nawrocki prezydentem
We wtorek Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego podjęła uchwałę o stwierdzeniu ważności wyborów prezydenckich. Karol Nawrocki, popierany przez PiS, zdobył 50,89% głosów w drugiej turze i pokonał Rafała Trzaskowskiego. Sąd rozpatrzył blisko 54 tysiące protestów wyborczych, ale tylko w 21 przypadkach uznał zarzuty za zasadne – bez wpływu na końcowy wynik głosowania. Tym samym nie ma już żadnych formalnych przeszkód, by Nawrocki objął urząd głowy państwa.
Hołownia: 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe i zaprzysiężenie
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia od początku podkreślał, że uszanuje decyzję Sądu Najwyższego. Po ogłoszeniu uchwały potwierdził, że 6 sierpnia zwoła Zgromadzenie Narodowe i umożliwi Karolowi Nawrockiemu złożenie przysięgi prezydenckiej. Hołownia podkreślił, że w demokracji wola wyborców jest święta i nie będzie żadnych prób podważania ostatecznego werdyktu.
Czytaj także: Poszukiwania Tadeusza Dudy: Policja bez wsparcia sąsiadów i w trudnym terenie
Co dalej? Przekazanie władzy i oficjalne objęcie urzędu
Po publikacji uchwały Sądu Najwyższego w Dzienniku Ustaw wynik wyborów staje się ostateczny. 6 sierpnia, w dniu zakończenia kadencji Andrzeja Dudy, Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i oficjalnie obejmie urząd prezydenta RP. Tego samego dnia przejmie zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi oraz przewodnictwo w kapitułach Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski.
Nowy rozdział w polskiej polityce
Decyzja Sądu Najwyższego kończy wszelkie spekulacje i protesty. Karol Nawrocki zostaje prezydentem, a Szymon Hołownia – zgodnie z zapowiedzią – przeprowadzi uroczystość zaprzysiężenia w obecności parlamentarzystów i najważniejszych osób w państwie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!