„Bycie Prezydentem Krakowa to dosłownie praca 24 godziny na dobę” – mówi Aleksander Miszalski. I rzeczywiście, dowodów na to nie brakuje. Tydzień temu, wychodząc późnym wieczorem z Urzędu Miasta Krakowa, prezydent zauważył coś, co go zszokowało.
„Zobaczyłem taki widok. Poczułem się, jakbym był w Vegas, a nie w ścisłym centrum naszego miasta” – opisuje Miszalski swoje wrażenia po zobaczeniu jaskrawych, kolorowych neonów w oknach jednego z lokali.
Czytaj także: Chaos na lotnisku w Krakowie. Nietrzeźwy pasażer zaatakował funkcjonariusza
Przedsiębiorca złamał szereg przepisów
„Ten przedsiębiorca złamał cały szereg przepisów obowiązujących w Krakowie, od regulacji Parku Kulturowego Stare Miasto do uchwały krajobrazowej” – nie pozostawia złudzeń prezydent Krakowa.
Czytaj także: Halny szaleje w Tatrach. TPN ostrzega turystów przed niebezpieczeństwem
Właściciel lokalu zainstalował w oknach kolorowe neony przypominające automaty do gier, co narusza podstawowe zasady ochrony krajobrazu centrum miasta. W Parku Kulturowym Stare Miasto obowiązuje bezwzględny zakaz podświetlania okien na kondygnacjach powyżej parteru światłem o jaskrawych barwach.
Straż Miejska już nałożyła mandaty
„Straż Miejska przeprowadziła interwencje, w wyniku których nałożono dwa mandaty karne i wyznaczono termin demontażu tej instalacji do 5 września” – informuje prezydent Miszalski.
Funkcjonariusze działali na podstawie obowiązujących w Krakowie przepisów. Uchwała krajobrazowa precyzyjnie określa, że reklamy świetlne muszą być zaprojektowane tak, aby unikać nadmiernego blasku i nie powodować oślepienia przechodniów.
Jakie przepisy zostały złamane?
Park Kulturowy Stare Miasto wprowadza bardzo restrykcyjne zasady dotyczące oświetlenia. Zakazane jest podświetlanie okien na kondygnacjach powyżej parteru światłem o jaskrawych barwach, co dotyczy zwłaszcza lokali nocnych.
Uchwała krajobrazowa dodatkowo reguluje intensywność oświetlenia reklam, aby nie zakłócały komfortu mieszkańców ani nie wpływały negatywnie na nocny krajobraz. W strefach objętych ochroną konserwatorską ograniczenia są szczególnie restrykcyjne.
Przepisy kładą duży nacisk na estetykę – projekty muszą być dostosowane do charakteru architektonicznego budynków i otoczenia. W Krakowie regulacje ograniczają stosowanie jaskrawych barw oraz agresywnych fontów.
Do 5 września wszystko musi zniknąć
Przedsiębiorca ma czas do 5 września na demontaż nielegalnej instalacji. Jeśli tego nie zrobi, może liczyć się z kolejnymi sankcjami ze strony miasta.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!