To musi budzić niepokój. Wykolejenia tramwajów w Krakowie zdarzają się coraz częściej.
----- Reklama -----
Czy krakowskie tramwaje są jeszcze bezpieczne. Czy wsiadając do takiego pojazdu, musimy mieć w głowie myśl, że może wydarzyć się coś groźnego?
Wygląda na to, że tak. Przejrzeliśmy media społecznościowe MPK pod hasłem „wykolejenie” i dane są bardzo niepokojące.
Już dwa wykolejenia w grudniu
W grudniu mieliśmy już dwa takie zdarzenia – dzień po dniu.
----- Reklama -----
9 grudnia do wykolejenia doszło na ulicy Mogilskiej, gdzie tramwaj zderzył się z samochodem. Dzień później tramwaj wyskoczył z szyn na ulicy Brożka.
W listopadzie też dwukrotnie doszło do wykolejenia. Raz na Wzgórzach Krzesławickich, raz na ulicy Stradomskiej.

Na początku roku wykolejenia zdarzały się incydentalnie. Teraz to już regularnie dwa, trzy zdarzenia w miesiącu!
Długa lista niepokojących zdarzeń
A przecież wykolejenia to nie wszystko. Spójrzmy na pobieżny raport z grudnia:
1 grudnia – awaria tramwaju na ulicy Kapelanka
2 grudnia – awaria tramwaju na Dietla
3 grudnia – usterka torowiska na ulicy Starowiślnej
3 grudnia – zderzenie tramwajów na ulicy Bieńczyckiej. 35 osób poszkodowanych!
5 grudnia – usterka torowiska przy Hali Targowej
5 grudnia – awaria tramwaju na przystanku Wańkowicza
8 grudnia – zatrzymanie ruchu na ulicy Karmelickiej
9 grudnia – awaria zwrotnicy na ulicy św. Gertrudy
9 grudnia – zderzenie samochodów z tramwajem na ul. Mogilskiej i w efekcie wykolejenie
10 grudnia – złamany pantograf tramwaju nr 52 przy Orzeszkowej
10 grudnia – wykolejenie na ulicy Brożka
Przecież to lista grozy, która każe zapytać, czy tramwaje to nadal bezpieczny środek transportu. I zaufany, taki, który dowiezie nas do pracy lub do szkoły na czas. Na powyższej liście brak zdarzeń losowych, typu wezwanie policji do pasażera. A i takie w grudniu się zdarzały.
A co więcej, nie wszystkie zdarzenia są odnotowywane oficjalnie przez MPK. 24 listopada doszło do zatrzymania ruchu na Długiej na 50 minut, a zdarzenie zostało pominięte.
Tramwaje to dziś kluczowy środek transportu dla Krakowa. Jeśli krakowianie stracą do nich zaufanie, miasto utonie w korkach.



