Pięć osób trafiło do sądu. Prokuratura oskarża ich o wyłudzenie ponad 12,2 mln zł z pomocy covidowej. Proceder trwał ponad półtora roku.
----- Reklama -----
Prokuratura Okręgowa w Krakowie skierowała akt oskarżenia przeciwko pięciu osobom podejrzanym o oszustwo na wielką skalę. Podejrzani wyłudzili ponad 12,2 miliona złotych z tarcz antykryzysowych, które miały chronić polskie firmy w czasach pandemii COVID-19.
Jak działali oszuści
Oszuści działali w Krakowie i Olkuszu od stycznia 2020 roku do lipca 2021 roku. Używali prostego, ale skutecznego schematu. Wstecznie zgłaszali do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych fikcyjnych pracowników – zawsze tych samych około 120 osób. W ten sposób uzyskiwali dofinansowania z pomocy covidowej. Każdy fałszywy pracownik to kolejne pieniądze w kieszeniach oszustów.
Główny podejrzany w areszcie
Tomasz W. stanął na czele tego procederu. To on otrzymał największą część wyłudzonych pieniędzy. Mężczyzna usłyszał najpoważniejsze zarzuty. Prokuratura oskarża go nie tylko o oszustwo, ale też o celowe pozbywanie się majątku o wartości około 3,5 miliona złotych. Tomasz W. ma również postawione zarzuty dotyczące prania brudnych pieniędzy i przestępstwa podatkowego. Mężczyzna przebywa w areszcie tymczasowym.
----- Reklama -----
Kara do 10 lat więzienia
Za wyłudzenie pomocy covidowej grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. W przypadku głównego podejrzanego karą może być jeszcze surowsza ze względu na dodatkowe zarzuty. Śledztwo prowadzili prokuratorzy z Wydziału do Spraw Przestępczości Gospodarczej.



