Michał Drewnicki i Aleksander Miszalski są z różnych opcji politycznych. Ale 1 listopada wykonają wspólnie piękny gest.
Zaczęło się od wymiany zdań na Twitterze, skończy się… pięknym gestem. Tydzień temu Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa poinformował, że w tym roku, miejski organ władzy 1 listopada nie złoży wieńca i zniczy na grobie Lecha Kaczyńskiego, tragicznego zmarłego prezydenta Polski, oraz kard. Franciszka Macharskiego. Wszystko przez to, że nie byli honorowymi mieszkańcami Krakowa, ani nie zasiadali w Radzie Miejskiej.
– Co roku Rada Miasta Krakowa organizuje akcję „Znicz Pamięci”- radni składają znicze na grobach byłych radnych, honorowych obrywanego, osób zasłużonych i ważnych – pisał Drewnicki.
Radny z PiS i prezydent z PO znaleźli wspólny język
Na informację radnego zareagował Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa. Zaproponował, by Drewnicki w jego imieniu złożył wieniec na grobie śp. Kaczyńskiego. Warto pamiętać, że panowie stoją po dwóch stronach politycznej barykady. Miszalski jest ze środowiska Platformy Obywatelskiej, natomiast Drewnicki jest związany z Prawem i Sprawiedliwością.
I jak udało nam się ustalić, we Wszystkich Świętych najważniejsi ludzie w Krakowie zapomną o politycznym sporze. Drewnicki złoży wieniec w imieniu prezydenta Krakowa. To wspaniały gest, który pokazuje, że niezależnie od poglądów, w najważniejszych chwilach wszyscy jesteśmy ludźmi. Oby więcej takich!