Petycja złożona przez Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt nie została rozpatrzona przez radnych Krakowa. Związana była z wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych ryb i fajerwerków na targowiskach w Krakowie. Jednak przed świętami i sylwestrem to się nie wydarzy.
KSOZ petycję złożyło we wrześniu licząc, że zakaz zostanie wprowadzony przed świętami, niestety tak się nie stanie. Krakowscy radni mieli kilka miesięcy, aby się nią zająć. Ustawowy termin już minął, natomiast przewodniczący Rady Miasta Krakowa Jakub Kosek zgodnie z prawem przedłużył go do 31 stycznia 2025 roku.
Oburzenie decyzją radnych
Decyzja oburzyła obrońców praw zwierząt. Przed świętami zakazu nie uda się wprowadzić, ponieważ komisja skarg i petycji nadal nie ma pełnego składu. Przewodniczący RMK, Jakub Kosek, zapewnia, że sprawą tą rada zajmie się podczas najbliższej sesji.
KSOZ zwróciło się do Rady Miasta Krakowa o zmianę regulaminu miejskich targowisk poprzez wprowadzenie zakazu sprzedaży wyrobów pirotechnicznych klasy F2 i F3 oraz żywych ryb na miejskich targowiskach. Jak stwierdzili w petycji, obowiązujący stan prawny w żadnej mierze nie uwzględnia oddziaływania poziomu hałasu i częstotliwości tzw. fajerwerków na zwierzęta, które są dużo bardziej wrażliwe na hałas o wysokiej częstotliwości aniżeli ludzie. W rezultacie aż jedna piąta zaginięć zwierząt domowych (psów i kotów) jest właśnie następstwem hałasu. U ptaków wystrzały fajerwerków mogą natomiast spowodować tachykardię, a nawet śmierć z przerażenia.
Podobnie przedstawia się sprawa zakazu handlu żywymi rybami. Co prawda ryby cierpią w milczeniu, ale ich system nerwowy jest podobny do tego, jaki mają psy czy koty. Tak samo odczuwają ból i przerażenie, tak samo zasługują więc na humanitarne traktowanie.
Nowe regulaminy na krakowskich targowisk mają zostać wprowadzone w przyszłym roku.
