Zaskakująca sytuacja na Klinach. Boisko zamknięte z powodu… dzięcioła

M N
M N

To zaskakująca sprawa. Dzieci nie mogą korzystać z nowo wybudowanego boiska przy Szkole Podstawowej nr 97 na Klinach z powodu rzadkiego gatunku dzięcioła.

 

O sprawie poinformował jeden z użytkowników grupy na Facebooku KLINY Kraków.

Dzieci nie mogą grać w piłkę przez dzięcioła

„Dzieci (..) nie mogą korzystać z nowego boiska wybudowanego podczas wakacji (za środki między innymi z budżetu obywatelskiego) bo….. w bezpośrednim sąsiedztwie tego boiska mieszka jakiś gatunek dzięcioła. Stare boisko jest normalnie w użyciu” – napisał.

Do sprawy odniosła się radna, Agnieszka Pogoda-Tota. Potwierdziła, że boisko faktycznie jest wyłączone z użytkowania z powodu ptaków, ale chodzi o bezpieczeństwo dzieci.

Czytaj także: Dziewczyny wracają do gry. W międzynarodowym towarzystwie

„Gniazdo zagraża bezpieczeństwu”

„Wiem, rozmawiałam z Panią Dyrektor Szkoły SP 97, która jest w trakcie załatwiania ornitologa, który ma wyrazić zgodę na przeniesienie gniazda z drzewa, które jest przy boisku i które zagraża bezpieczeństwu dzieci” – poinformowała radna.

Jeden z internautów słusznie zauważył, że dzięcioły mieszkają w dziuplach a nie w gniazdach. I po wypowiedzi radnej już nie wiadomo, czy chodzi o to czy ptak taki rzadki czy gniazdo takie niebezpieczne. Strach pomyśleć, co to za gniazdo, którego obecność zagraża… ludziom.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *