Wolontariusze z Fundacji ECPU Polska zatrzymali mężczyznę, który przyjechał do Tarnowa na spotkanie z nastolatką. 33-latek trafił w ręce policji. To już jego druga wpadka.
Umówił się przez internet z dziewczynką
Łukasz S. nawiązał kontakt w sieci z osobą, która podawała się za 13-letnią dziewczynkę z Tarnowa. Mężczyzna pisał do niej o seksie i proponował intymne spotkanie. Nie wiedział, że rozmawia z „wabikiem” – członkiem fundacji, która tropi pedofilów.
Gdy 33-latek wracał ze Śląska do swojej wsi pod Przemyślem, zdecydował się na spotkanie. Jego pociąg przejeżdżał przez Tarnów.
Akcja na dworcu PKP
W sobotę 20 grudnia około godziny 17:00 mężczyzna wysiadł na tarnowskim dworcu. Podszedł do osoby, którą wziął za nastolatkę. W tym momencie interweniowali łowcy pedofilów.
----- Reklama -----
Zatrzymali go i przekazali funkcjonariuszom z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Mężczyzna był pijany.
Prokuratura postawiła zarzuty
Dwa dni później, w poniedziałek 22 grudnia, 33-latek stanął przed prokuratorem. Usłyszał zarzuty pokazywania treści pornograficznych małoletniej oraz próby umówienia się na seks z dzieckiem.
Łukasz S. nie przyznał się do winy. Prokuratura ujawniła jednak, że był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. To jego druga wpadka z łowcami pedofilów.
Co mu grozi?
Sąd zastosował wobec mężczyzny dozór policji i poręczenie majątkowe. Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Tarnowie.
Za te obrzydliwe czyny grozi kara do 15 lat więzienia.



