Niebezpieczna sytuacja w Tarnowie. 17-latek został ugodzony nożem podczas sprzeczki w centrum miasta. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w ataku.
Mężczyzna miał zaczepić grupkę nastolatków
W piątkowy wieczór, 11 lipca, grupa nastolatków spacerowała w kierunku tarnowskiego Rynku. Z naprzeciwka nadchodził mężczyzna, który – według pierwszych relacji – miał zaczepiać młodzież.
Czytaj także: Atak nożownika w centrum Tarnowa – trwają poszukiwania
Wyciągnął nóż i dźgnął nim 17-latka
Doszło wtedy do sprzeczki, podczas której mężczyzna wyciągnął nóż i ugodził 17-latka w brzuch. Poszkodowanego natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czytaj także: Tarnów. Jest rysopis mężczyzny, który zaatakował nastolatka nożem
Policja zatrzymała dwóch podejrzanych
W niedzielę nad ranem, 25-letni mężczyzna zgłosił się na komisariat, wiedząc, że jest poszukiwany. Jak się okazało, zatrzymano również drugiego mężczyznę, który prawdopodobnie towarzyszył sprawcy podczas zdarzenia. Teraz czekają na przesłuchanie, które ma odbyć się w poniedziałek, 14 lipca.
Czytaj także: Zatrzymano nożownika z Tarnowa. Nie uwierzysz jak!
Sytuacja nie jest jednoznaczna
Zastępca komendanta policji w Tarnowie Witold Ślęzak powiedział „Radiu Kraków”, że ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ta sytuacja nie jest jednoznaczna.
– Nie usprawiedliwiając oczywiście nikogo, to nie było tak, że przechodzące osoby zostały zaatakowane znienacka bez powodu nożem czy innym przedmiotem niebezpiecznym. Tam była jakaś kłótnia, szarpanina pomiędzy osobami – powiedział w rozmowie z “Radiem Kraków”.
Czytaj także: Brzesko po nawałnicy. Kościół zamknięty do odwołania
W centrum pojawi się więcej policji
Na ten moment nie jest wiadome, jak doszło do tego zdarzenia i co było jego powodem. Sytuację ma wyjaśnić tarnowska prokuratura. Po tej sytuacji, w wakacyjne weekendy ma pojawić się więcej patroli pieszych w centrum Tarnowa.
Czytaj także: Więcej policji na ulicach Tarnowa. Jest reakcja na atak nożownika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas na Facebooku!