Około 75 narciarzy utknęło na wyciągu krzesełkowym w Rzykach. Instalacja stanęła nagle po awarii. Na miejsce pojechało 20 zastępów straży pożarnej.
Kilkadziesiąt osób zawisło nad ziemią
Do zdarzenia doszło we wtorek o godzinie 18. Wyciąg zatrzymał się bez ostrzeżenia. Dziesiątki osób zawisły na krzesełkach kilka metrów nad ziemią.
Dyspozytorzy natychmiast wezwali pomoc. Z Krakowa i Limanowej ruszyły grupy wysokościowe straży pożarnej. Strażacy przygotowali się do ewakuacji ludzi za pomocą sprzętu alpinistycznego.
Po 50 minutach od zatrzymania operatorzy uruchomili kolejkę w trybie awaryjnym. Krzesełka zaczęły się powoli przesuwać. Narciarze schodzili kolejno na stacji.
----- Reklama -----
Akcja nadal trwa
Akcja trwa nadal. Strażacy nadzorują bezpieczne opuszczanie wyciągu przez wszystkie uwięzione osoby. Na miejscu pracuje 20 jednostek straży pożarnej.



