Poniedziałkowe burze sparaliżowały Małopolskę. Strażacy otrzymali ponad 60 wezwań do interwencji w całym województwie.
Gdzie było najgorzej
Powiat limanowski odnotował największą liczbę zgłoszeń. Strażacy wyjeżdżali także często do powiatów nowotarskiego i nowosądeckiego.
Ulewne deszcze blokowały przepusty i łamały drzewa. W Ochotnicy Dolnej woda zalała tereny i przerwała dostawy prądu. Mieszkańcy Naprawy w powiecie suskim walczyli z wodą, która zagroziła ich domom.
Reklama: W trosce o zdrowie i urodę – niezwykłe właściwości witaminy C.
Woda niszczyła drogi
W Tenczynie koło Krakowa sytuacja była dramatyczna. Woda spłynęła z pól wprost na drogi. Niosła ze sobą żwir i błoto. Zalała piwnice i posesje mieszkańców.
Pogoda nie odpuszcza
Meteorolodzy wydali ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami. Miało obowiązywać do godziny 9:00 we wtorek. Synoptycy zapowiadają jednak, że burze mogą wrócić jeszcze dzisiaj.