Cud w Tatrach. Turystki utknęły w zamieci, ale uratował je sygnał SOS.
Pracownicy schroniska przy Zielonym Stawie uratowali życie dwóm turystkom, które utknęły w rejonie Niemieckiej Drabiny. Młode kobiety – 22-letnia Czeszka i 25-letnia Słowaczka – wysłały sygnały świetlne SOS z północnych ścian Małego Kieżmarskiego Szczytu.
Turystki utknęły w zamieci w Tatrach
Ratownicy z Horskiej Zachrannej Služby natychmiast wyruszyli z bazy w Starym Smokowcu. Akcja przebiegała w ekstremalnych warunkach. Silny wiatr, intensywne opady śniegu i bardzo niska temperatura znacząco utrudniały działania służb ratunkowych.
Zespół ratowniczy dotarł do turystek i przeprowadził ewakuację przy użyciu sprzętu linowego. Jak informuje Gazeta Krakowska (tutaj) jedna z kobiet doznała odmrożeń i trafiła do szpitala. Druga pozostała w schronisku. Akcja zakończyła się wczesnym rankiem.
Turystki wyruszyły ze schroniska na wspinaczkę tego samego dnia rano. Nie wróciły o planowanej porze, co zaniepokoiło pracowników obiektu. Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych udało się uniknąć tragedii.