W Wadowicach odbył się mikołajkowy turniej charytatywny. Jego głównym celem było zebranie pieniędzy dla chorego Wojtusia. Kwota jaką udało się zebrać zaskoczyła wszystkich.
Około 1000 osób przyczyniło się do organizacji i zbiórek, które sprawiły, że wynik mikołajkowego turnieju charytatywnego znacząco przebił poprzednie akcje.
W trakcie turnieju wpadło aż 429 bramek. Jednak nie to się liczyło. Liczyła się kwota jaką udało się zebrać dla chorego Wojtusia. Do puszki i na konto internetowe chłopca wpadło dokładnie 37 791 zł i 63 grosze. Tegoroczna akcja pobiła zeszłoroczną, o prawie 16 tysięcy złotych.
Ogromne wsparcie dla Wojtusia
– Taki wynik to zasługa wszystkich 52 sponsorów i partnerów oraz ponad 400 zawodników z 38 drużyn, które wsparły zbiórkę podczas imprezy, a także setek kibiców i ludzi dobrej woli, którzy wrzucali pieniądze do puszki lub robili przelewy internetowe za wygrane licytacje – napisał na Facebooku Bartosz Kaliński, Burmistrz Wadowic.
2-letni chłopiec z Wysokiej zmaga się z achondroplazją, czyli formą karłowatości. Choroba polega m.in.: na nieprawidłowym tworzeniu się kości ramion i nóg, przez co kończyny są krótsze niż u zdrowych osób.
Wojtuś potrzebuje intensywnej rehabilitacji, aby móc wzmocnić mięśnie, przyspieszyć rozwój motoryczny i poprawić codzienne funkcjonowanie. Niestety rehabilitacja jest bardzo kosztowna i będzie musiała być prowadzona stale, przez wiele lat.
Wesprzeć Wojtusia można tutaj.