Marta Nawrocka, żona kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, odwiedziła Podhale w ramach kampanii wyborczej. Po uczestnictwie w uroczystościach związanych z 105. rocznicą urodzin św. Jana Pawła II w Ludźmierzu, żona kandydata udała się na Giewont, gdzie pozowała z biało-czerwoną flagą.
Spotkanie z góralami w Zakopanem
Po uroczystościach w Ludźmierzu Marta Nawrocka udała się do Zakopanego, gdzie w Białej Izbie zakopiańskiego oddziału Związku Podhalan spotkała się z działaczami góralskiej organizacji, parlamentarzystami i samorządowcami.
„W Zakopanem gościliśmy Martę Nawrocką, przyszłą Pierwszą Damę Rzeczypospolitej Polskiej. Były godne posiady, były pociorki, ukwalowaniy, goralski śpiyw, i trosecke wesołości, dej Boze coby mąż Karol wygroł” – powiedział portalowi goral24.pl Robert Chowaniec, członek Zarządu Głównego Związku Podhalan w Polsce i radny Powiatu Tatrzańskiego.
Wejście na Giewont z biało-czerwoną flagą
Kolejnego dnia Marta Nawrocka udała się na Giewont – jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów Tatr Wysokich. Na szczycie pozowała z biało-czerwoną flagą, a zdjęcia zostały opublikowane w mediach społecznościowych. Wejście na Giewont to popularna, choć wymagająca trasa turystyczna, która prowadzi na wysokość 1894 m n.p.m.
Kampania w terenie
Wizyta na Podhalu to część szerszej kampanii Marty Nawrockiej, która odwiedza różne regiony Polski, spotykając się z mieszkańcami i uczestnicząc w lokalnych wydarzeniach. Wcześniej żona kandydata była m.in. we Włocławku, Opocznie czy w województwie lubelskim, gdzie odwiedziła Muzeum Wsi Lubelskiej i Poleski Park Narodowy.
Czytaj także: To koniec pewnej epoki! Liga hokejowa bez Podhala.