----- Reklama -----

Modlitwa zamiast protestu. Parafianie z Podstolic organizują czuwania przeciwko budowie S7

FK
FK

Mieszkańcy podkrakowskich wsi nie wychodzą na ulice z transparentami. Zamiast tego gromadzą się w kościele i modlą się o ocalenie swoich wspólnot. Droga ekspresowa S7 ma przejść przez ich ziemie i zniszczyć parafie, które istnieją od siedmiu stuleci.

----- Reklama -----

Całonocne czuwanie w parafii

W Podstolicach odbyła się msza, po której parafianie rozpoczęli całonocne czuwanie ekspiacyjno-błagalne. Kościół pękał w szwach. Ludzie modlili się przez całą noc, podobnie jak w Wielki Piątek.

„Mszą św. rozpoczniemy CAŁONOCNE czuwanie ekspiacyjno-błagalne w związku z planami budowy trasy S7, co w praktyce oznacza likwidację nie tylko naszej ponad 700-letniej Wspólnoty Parafialnej ale i Parafii Rzeszotary i wielu innych” – czytamy w ogłoszeniu parafialnym.

Droga zniszczy więcej niż budynki

Dziennikarz Krystian Kratiuk zwraca uwagę na coś, o czym rzadko się mówi w kontekście budowy dróg. Trasa S7 ma nie tylko przejąć grunty i wysiedlić ludzi. Ma zniszczyć wspólnoty, które istnieją od pokoleń.

----- Reklama -----

„Droga zniszczy parafię. Zniszczy wspólnotę. Zniszczy to, co ludzie mieszkający tam od wielu pokoleń mają za swoje – nie tylko zabierze budynki, ojcowiznę, ale właśnie wspólnotę. Rozwali ją dokumentnie. Przetnie na pół” – pisze Kratiuk.

Wielu mieszkańców zostanie wysiedlonych. Inni, którzy teraz mają do rodziny cztery minuty pieszo, zostaną od niej odcięci. Droga stanie się nie do pokonania barierą.

Metaforyczni Indianie środka Europy

Kratiuk porównuje sytuację mieszkańców do losu rdzennych Indian, którzy stracili ziemie i kulturę w imię postępu.

„Takimi metaforycznymi Indianami środka Europy są teraz ludzie, którym próbuje się odebrać całe ich życie, dorobek, przeszłość i tożsamość. Kulturę i wspólnotę – poprzez postęp technologiczny” – tłumaczy dziennikarz.

Pyta także wprost: „Czy komuś przyjdzie do głowy ratować nie tyle zagrożonych Indian i ich wigwamy, ale zagrożonych katolików i ich parafie?”

GDDKiA przedstawiła sześć wariantów

Na początku listopada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprezentowała sześć propozycji przebiegu S7 między Krakowem a Myślenicami. Wszystkie zaczynają się na autostradzie A4.

Władze gmin i prezydent Krakowa Aleksander Miszalski skrytykowali każdy z wariantów. 1 grudnia kilkaset osób protestowało przed siedzibą GDDKiA w Krakowie. Nieśli transparenty „Nie dla S7” i „Nie niszczcie naszych domów”.

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że projekty wymagają ponownej analizy. Mieszkańcy czekają na decyzję.

Quick Link

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *