Już za kilka dni nastąpi otwarcie jednej z najpiękniejszych tras w Polsce. W piątek, 30 sierpnia, GDDKiA otworzy dla kierowców nowy 16-kilometrowy odcinek dwupasmowej Zakopianki pomiędzy Rdzawką a Nowym Targiem.
GDDKiA równocześnie zamknie możliwość przejazdu do Krakowa dotychczasowym przebiegiem tej trasy, prowadzącym m.in. przez Klikuszową. Kierowcy jadący od strony Tatr i Pienin na nową trasę będą mogli wjechać na dwóch węzłach – Nowy Targ Zachód (skrzyżowanie z ul. Ludźmierską, DW957) i Nowy Targ Południe (skrzyżowanie z ul. Krakowską).
Nową trasę połączą cztery węzły
Nowa trasa z Rdzawki do Nowego Targu jest niemal w całości poprowadzona nowym śladem, na zachód od starej zakopianki. Trasa ma 16,1 km, dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a docelowo będzie połączona z innymi drogami poprzez cztery węzły – Obidowa, Klikuszowa, a także wspomniany wcześniej Nowy Targ Południe i Zachód.
Docelowo, gdyż w chwili oddania nie będzie jeszcze gotowy węzeł Klikuszowa, który połączy obie zakopianki – starą i nową. Dotychczasowa DK47 biegnie ok. 2 m nad nowym rondem zbudowanym na węźle Klikuszowa. Żeby połączyć obie drogi, stara zakopianka musi zostać przebudowana. To jeden z ostatnich etapów prac na tej budowie. Jego wykonanie zostawiono na koniec, bo prowadzenie prac w tym miejscu przed przełożeniem ruchu na nową trasę wiązałoby się z ogromnymi korkami na starej zakopiance.
Ograniczenie prędkości na trasie
Po oddaniu nowej trasy nie będzie możliwości przejazdu przez starą zakopiankę w dwóch miejscach. W okolicy budowanego węzła Klikuszowa i w Rdzawce. Wyjazd z Lasku i Klikuszowej do Rabki-Zdroju i Nowego Targu będzie możliwy przez węzeł Obidowa, a także przez drogę lokalną łączącą Klikuszową i Sieniawę.
Nowa trasa będzie początkowo otwarta na zasadzie przejezdności, gdyż cała inwestycja nie jest jeszcze zakończona. Dlatego na trasie będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Mniej zakorkowanych dróg
Odcinek zakopianki między Rdzawką a Nowym Targiem zbudowano w nowym śladzie, na zachód od dzisiejszej drogi krajowej nr 47. Trasa pozwoli na ominięcie dwóch miejscowości – Klikuszowej i Nowego Targu – gdzie często tworzą się korki, szczególnie uciążliwe w sezonie turystycznym. Dzięki temu odcinkowi cała droga między stolicami Małopolski i Podhala będzie dwujezdniowa i dwupasmowa.
Wbrew powtarzanym gdzieniegdzie opiniom droga między Rdzawką a Nowym Targiem nie będzie drogą ekspresową. Ten odcinek nowej zakopianki od drogi klasy S odróżnia kilka elementów:
Zobacz
- niższa dopuszczalna maksymalna prędkość (w zależności od odcinka, najwyższa to 100 km/h);
- ostrzejsze niż na drogach ekspresowych zakręty;
- bardziej strome zjazdy i podjazdy;
- mniejsze ograniczenia w odległości pomiędzy węzłami (na drogach ekspresowych w miastach jest to co najmniej 3 km, na drogach klasy GP (główna ruchu przyspieszonego) 1 km; między węzłami Nowy Targ Zachód a Nowy Targ Południe jest 1,5 km);
- przystanki autobusowe;
- wjazdy i zjazdy na drogę poza węzłami (w Rdzawce i Klikuszowej).
Na tym odcinku nie znajdziemy też znaków E-20 „Tablica węzła drogowego”, charakterystycznych dla dróg szybkiego ruchu. Takie drogowskazy umieszcza się tylko na autostradach, a także ekspresówkach. Przed węzłami będą więc znaki kierunkowe, pokazujące poszczególne miejscowości.
fot. GDDKiA
Źródło: GDDKiA