Nowa Zakopianka ma poważne braki. Nawet Google nie wie, że istnieje

M N
M N

Od kilku dni kierowcy cieszą się nowym odcinkiem Zakopianki. Trasa z Rdzawki do Nowego Targu skraca podróż pod Tatry o minimum 10 minut. Ale są też pewne braki.

Po pierwsze – choć trasa była budowana od dawna, Google Maps na razie jej nie zna. Proponuje więc drogę starą Zakopianką, a gdy kierujący zjedzie na nową trasę, aplikacja głupieje. Nagle pokazuje, że jedziemy po łąkach, polach. Gubi się, szuka nowej trasy. Nawet jest jej trochę żal. Nie dajcie się jej zwieść, bo zbłądzicie.

Dzięki temu, że Google nie zna nowej trasy, jak na dłoni widać, ile oszczędzamy czasu. Podróż starą Zakopianką na tym odcinku trwałaby dłużej o minimum 10 minut. A czas ten uległby wydłużeniu, gdybyśmy mówili o momencie dużego natężenia ruchu.

Ale to nie wszystko. Jadąc nową częścią Zakopianki czujemy się, jakby czegoś nam brakowało. Jest jakoś dziwnie. Widać góry, łąki, a może i barany, owiecki.

Nie wiemy za to, gdzie moglibyśmy powiększyć sobie piersi. Gdzie znajduje się muzeum figur woskowych. Jakie dżemy są oryginalne, a jakie nie oraz gdzie najlepiej kupić piwo. Czujemy się nieco zagubieni, by dopiero po jakimś czasie zrozumieć, że… nowa Zakopianka nie jest jeszcze oblepiona reklamami.

To nowy standard i odpoczynek dla oczu. Kierowcy nie mogą wyjść z szoku, że oto nagle mogą podziwiać widoki zamiast tandetnych ogłoszeń.

Jak długo potrwa taki stan rzeczy? Pewnie niedługo, bo inne niedawno oddane odcinki już są w pewnym stopniu otoczone reklamami. Oczywiście, nijak ma się to do tego, co się dzieje na odcinku Nowy Targ – Zakopane, ale i tak pewne ruchy już widać.

Ot choćby reklama jednego z bieszczadzkich hoteli umieszczona przed tunelem w Skomielnej Białej. Dopóki tunel był zamknięty, tworzyły się tam niemałe korki. Hasło reklamy nawiązuje więc do tego stanu rzeczy. „Następny urlop bez korków?” – czytamy. Śmiesznie to wygląda teraz, gdy tunel jest od dawna już otwarty, a kierujący mijają reklamę z dużą prędkością i uśmiechem na twarzy.

Dzięki nowemu odcinkowi możemy sobie przypomnieć, że podróż do Zakopanego może i powinna być przyjemnością.

MM

Teksty w dziale publicystyka są subiektywną formą literacką wyrażającą zdanie autora, które nie musi pokrywać się ze zdaniem redakcji.

Podaj dalej
Zostaw komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *