Niecodzienna sytuacja w Tatrach. Kierowca zaparkował samochód w niedozwolonym miejscu. Tym samym pojazd odholowano, a po czasie mężczyzna zgłosił jego kradzież. Sprawa zakończyła się mandatem.
Do sytuacji doszło w rejonie Wierchu Poroniec w gminie Bukowina Tatrzańska. W pobliżu ronda w zatoce autobusowej zaparkowano osobowego fiata na śląskich numerach rejestracyjnych.
Kradzież przerodziła się w mandat
Zobacz
W związku z powyższym policjanci wezwali na miejsce holownik. Pojazd zabezpieczono na parkingu strzeżonym. Kilka godzin później zdziwiony turysta zgłosił kradzież pojazdu na policję. Sprawa kradzieży samochodu wyjaśniła się błyskawicznie. Okazało się, że skradziony pojazd odholowano.
Za popełnione wykroczenie właściciel auta ukarany został przez policjantów mandatem w wysokości 100 zł, a na jego konto trafiło 1 punkt karny. Do tego musiał pokryć koszty holowania i parkingu.
Źródło: KPP w Zakopanem