I tak się właśnie bawił. Jak informuje ″Gazeta Wyborcza″ Janusz Palikot jest winny pracownikom jego firmom w Tenczynku dwa miliony złotych.
W ostatnich dniach upada kariera Janusza Palikota. Były polityk oszukał mnóstwo osób. A co gorsze – systematycznie oszukiwał także najzwyklejszych pracowników.
Palikot nie płacił pracownikom
„Biznesmen nie opłacał tych, którzy pracowali na umowach typu B2B, jak i pełnoprawnych etatowych umowach o pracę. Nie płacił ZUS-u, nie przelewał pieniędzy na Pracownicze Plany Kapitałowe. Dług, jak podlicza Państwowa Inspekcja Pracy, wynosił niemal 2,3 miliona złotych” – opisuje krakowska „Gazeta Wyborcza”.
Palikot bawił się na wielkich salonach i udawał grubą rybę, tymczasem jego pracownicy nie mieli czego do garnka włożyć. Wstyd!
W czwartek agenci CBA zatrzymali w Lublinie byłego posła i biznesmena Janusza Palikota, a także dwie inne osoby – Przemysława B. w Lublinie oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia.