Policja w Tarnowie prowadzi poszukiwania mężczyzny przebranego za Zorro, który podczas czwartkowego wiecu Rafała Trzaskowskiego wywiesił na dachu kamienicy baner „Byle nie Trzaskowski”. Mimo akcji służb, zamaskowany protestujący zdołał uciec z miejsca zdarzenia i nadal pozostaje nieuchwytny.
Protest Zorro na dachu kamienicy
Do nietypowego zdarzenia doszło w czwartek podczas wiecu Rafała Trzaskowskiego na tarnowskim rynku. Na dachu jednej z kamienic pojawiła się postać przebrana za legendarnego Zorro, która przez chwilę machała do zgromadzonego tłumu. Obok zamaskowanego mężczyzny wisiał wielki transparent z napisem „#Byle nie Trzaskowski” oraz przekreśloną karykaturą kandydata KO na tle flagi LGBT.
Czytaj także: To koniec pewnej epoki! Liga hokejowa bez Podhala.
Policja zabezpieczyła dowody, ale sprawca uciekł
Jak poinformował oficer prasowy tarnowskiej policji mł. asp. Kamil Wójcik, służby natychmiast podjęły działania w celu zatrzymania protestującego:
– Wczoraj zabezpieczyliśmy materiał dowodowy w postaci banneru. Sprawdziliśmy budynek. Niestety nie udało się ująć mężczyzny. Udało mu się zbiec. Były trudne warunki, żeby go zatrzymać. To było na dachu i poruszał się po miejscu, gdzie ciężko było go zatrzymać.
Policja przesłuchała zarządcę budynku w charakterze świadka i przyjęła od niego zawiadomienie. Sprawdzono także monitoring i zabezpieczono baner jako materiał dowodowy.
Postępowanie o wykroczenie w toku
Tarnowska policja prowadzi obecnie czynności w sprawie o wykroczenie z art. 63a – umieszczenie banneru bez zgody właściciela obiektu. Funkcjonariusze starają się ustalić okoliczności zdarzenia i tożsamość sprawcy, ale jak dotąd bezskutecznie.
Czytaj także: Na wiecu Rafał Trzaskowskiego w Tarnowie pojawił się… Zorro! Zobacz, co napisał [FILM]
– Prowadzimy czynności w sprawie o wykroczenie z art. 63 a – umieszczenie banneru bez zgody właściciela obiektu. Staramy się ustalić okoliczności i sprawcę – dodał rzecznik policji.
Kim jest tajemniczy „Zorro z Tarnowa”?
Tożsamość zamaskowanego protestującego pozostaje nieznana. Mężczyzna, wykorzystując charakterystyczną czarną maskę i pelerynę Zorro, skutecznie ukrył swoją tożsamość. Jego spektakularna akcja na dachu kamienicy pokazała, że dobrze zaplanował protest – wiedział, jak dostać się na dach i jak bezpiecznie z niego uciec.
Czytaj także: Starsza pani okradała… starsze panie! Wyłudziła 300 tysięcy złotych [ZDJĘCIA]
Akcja „Zorro z Tarnowa” stała się symbolem kreatywnego protestu politycznego, choć z prawnego punktu widzenia stanowi wykroczenie związane z umieszczeniem banneru bez zgody właściciela nieruchomości.