W niedzielę rano w Starej Wsi pojawiły się informacje o mężczyźnie przypominającym poszukiwanego Tadeusza Dudę. Policjanci szybko sprawdzili teren. Chociaż najpierw podano, że to on, według najnowszej wersji nie był to podejrzany, a odgłosy wybuchów pochodziły od petard, nie broni palnej.
Wersja z nocy pozostaje bez zmian
Policja nadal utrzymuje, że w nocy z soboty na niedzielę doszło do poważnego incydentu. Wtedy funkcjonariusze zauważyli w rejonie zabudowań mężczyznę przypominającego Dudę. W ich kierunku padł strzał, ale nikt nie został ranny. Służby nie przerywają obławy i nadal przyjmują, że podejrzany jest uzbrojony.
Trwają intensywne poszukiwania
Poszukiwany to Tadeusz Duda, podejrzany o zabójstwo dwóch osób i ranienie trzeciej. Policja przeczesuje teren, sprawdza pustostany oraz domy. Wspierają ich kontrterroryści, drony, psy tropiące i śmigłowiec. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o czujność i nieopuszczanie domów. Obława wciąż trwa.
Czytaj także: Tadeusz Duda znowu widziany w Starej Wsi! Trwa pościg [AKTUALIZACJA]