Wystarczy jedno przejście dla pieszych, by w Krynicy było bezpieczniej.
Krynicki deptak jest piękny, a urokliwe budynki nowej pijalni i starego domu zdrojowego tylko dodają mu blasku. Problem zaczyna się, gdy na główną ulicę próbujemy dostać się od strony miasta, a nie hoteli.
Niebezpieczne przejście na krynicki deptak
Przejście dla pieszych jest tylko z jednej strony, obok centrum handlowego. To dziwne. Tym bardziej że wiele pensjonatów jest zlokalizowanych właśnie na ulicy Tadeusza Kościuszki. Pieszy schodzący z góry może się zdziwić.
Wystarczy zrobić przejście dla pieszych
Ulica jest ruchliwa, bo wyłącznie nią można przedostać się z Krynicy do Muszyny, albo w drugą stronę do Nowego Sącza. A to stwarza niebezpieczeństwo. Turysta spragniony wody z pijalni, może próbować przedostać się w miejscu, które nie jest do tego przeznaczone. Zjeżdżające z góry samochody mogą nie zdążyć wyhamować…
Wystarczyłoby zrobić dodatkowe przejście dla pieszych przy ulicy Kościuszki. Kierowcy i piesi byliby bardziej bezpieczni, a mieszkańcom poprawiłby się komfort życia.